Ostatni dobry człowiek – warto?
„Ostatni dobry człowiek” to thriller filozoficzny, którego autorem jest A. J. Kazinski. Thriller filozoficzny?! Obok takiej informacji na okładce nie mogłam przejść obojętnie. Kupiłam. Przeczytałam. I dzielę się opinią.
Intrygujące.
W różnych częściach w świata giną ludzie. Ale giną zadziwiającą śmiercią. Nagłą. Której nikt nie potrafi wytłumaczyć zwłaszcza, że na plecach pojawia im się (a nawet, powiedziała bym – zostaje samowypalony) znak. Znak przypominający świeży tatuaż. Albo reakcję alergiczną.
Giną osoby w różnym wieku. Kobiety i mężczyźni.
Ktoś jednak dostrzega związek między tymi ludźmi i ich zgonami. Dostrzega, że wspólną cechą jest to, że są… dobrzy.
W rozwikłanie zagadki angażuje się policyjny negocjator Niels Bentzon. Przyłącza się do niego Hannah Lund, wybitna naukowiec, która po śmierci syna przechodzi załamanie. Wspólnie odkrywają kolejne związki. Odkrywają schemat… Wiedzą gdzie i kiedy zginie kolejny dobry człowiek. Ale kto to będzie? Lekarz? Pielęgniarka? Jak rozpoznać, kto naprawdę jest dobrym człowiekiem?!
Książka jest absolutnie fenomenalna. Akcja toczy się niemiłosiernie szybko. I gdy już ci się wydaje, że wiesz, jak historia się skończy – szok – autor prowadzi fabułę na zupełnie inne tory.
Ale przyjemny styl, świetna fabuła i rewelacyjnie skonstruowane postaci to nie jedyne walory książki.
Niesamowitą wartością powieści „Ostatni dobry człowiek” jest to, że całość fabuły jest głęboko zakotwiczona w metafizyce, wątek religijny staje się dominujący i na nim opiera się fenomenalna intryga. Całość jest świetnie zbudowana. Widać, że autorzy zrobili dogłębny research przed pisaniem. Dzięki temu fabuła tego filozoficznego thrillera jest zaskakująco głęboka.
„Ostatni dobry człowiek” to świetna książka.
Szczerze polecam.
Książka została wydana w 20 krajach. W Danii zdobyła nagrodę Duńskiej Akademii Kryminału dla najlepszego debiutu. Nagrodzono ją też francuskim Prix Relay.
A.J. Kazinski to pseudonim dwóch duńskich pisarzy – Jacoba Weinreicha i Andersa R. Klarlunda. Po sukcesie „Ostatniego dobrego człowieka” autorzy napisali kolejne powieści z Nielsem Benzonem. Są to „Sen i śmierć” oraz „Drugie narodziny mordercy”.
***
Lubisz czytać, ale nie masz czasu?
Zapraszam na Kurs Szybkiego Czytania i Technik Efektywnej Pracy z Tekstem – KLIK